TOKSYCZNY „TRENER”

  • W zimny sobotni poranek GREENki w wyjazdowym spotkaniu zmierzyły się  z drużyną KS ZWAR. Obydwie ekipy pokazały sie z bardzo dobrej strony. Szybkie tempo gry, akcja za akcję i walka o każdą piłkę sprawiły, że spotkanie robiło wrażenie.  Jednak „krótka ławka” GREENków i tym razem dała o sobie znać.  Tradycyjnie do czwartej kwarty GREENki rozgrywają wyrównane spotkanie i gdyby nie dwa błędy w ostatniej kwarcie mecz miał szansę zakończyć się remisem.

    O ile chłopcy ZWARU i AP GREEN pokazywali na boisku swoje pilkarskie umiejętności, tak całe widowisko psuł swoim zachowaniem „trener” ZWARu.  Nie jest to odosobniony przypadek zachowania tego Pana, bo juz kilka razy dał się poznać jako „trener”, który za wynik zrobi wszystko (publikacja wyniku  48:0 SPORTOWE FAKTY i inne przypadki do wyszukania w internecie).  Toksyczność tego „trenera” firmowana jest licencją UEFA – przykre.

    Jak widać na tym przykładzie, to nie publikowane wyniki i tabele są problemem w rozgrywkach dziecięcych, ale czynnik ludzki.

    Pan PREZES Kulesza poszedł na łatwiznę. Łatwiej jest nacisnąć guzik usunąć tabele i wyniki, niż wyszkolić dobrego Trenera. 

    Chłopcom ze ZWARu dziękujemy za grę i mamy nadzieję, że nie bedziemy musieli rozgrywać już żadnych spotkań z drużynami „Toksycznego trenera”

    Powyższy tekst nie przedstawia stanowiska trenerów i właścicieli AP GREEN na zaistniałą sytuację.

     

       BRAWO GREENki !           BRAWO DRUŻYNA !   

     

    Leave a Comment

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    Napisz do Nas !

      Wypełnij formularz